dawno temu zatrzymane w kadrze...

Tutaj postanowiłam zgromadzić stare rodzinne fotografie. Niewiele tego jest. Wydaje mi się, że to przez wojenne losy mojej rodziny. Kto myśli o zdjęciach kiedy musi się spakować w 15 minut i wyjechać w nieznane? Po powrocie, w zrujnowanym domu, też pewnie nie było gdzie szukać pamiątek. Cały czas staram się  gromadzić wszystko co dotyczy dziadków i pradziadków. Jak tylko znajdę coś nowego, dorzucę do tej galerii.


Zdjęcia, w których posiadanie weszłam dzięki Pani Krysi w listopadzie 2016 roku (DZIĘKUJĘ!!!). Najstarsze, jak dotąd, fotografie rodzinne w moich zbiorach:

Prapradziadkowie - Katarzyna i Andrzej 


Klugowie - krewni praprababci
 
Prapradziadek Andrzej w oknie swojego domu:

A to najlepszy prezent gwiazdkowy 2015! W dodatku zupełnie niespodziewany (dziękuję Pani Krysiu!). Zdaje się, że to kolejne zdjęcie robione tego samego dnia co powyższa kamienica. Tym razem jest to jej podwórze w roku około 1895. 
Na zdjęciu w ławce, własnej produkcji, siedzą: praprababcia Katarzyna, prapradziadek Andrzej oraz ich córka Prakseda. W drzwiach stoją: pradziadek Jan, jego brat Wacław, a na schodkach siedzi przygarnięty sierota.

Pierwszy z lewej - Prapradziadek Andrzej,
pierwszy z prawej - pradziadek Jan,
w kapeluszach - ekipa budowlana.

Prababcia Elżbieta i pradziadek Jan:
 

Pradziadek Jan. Stolarz, ale posiadał ciekawe hobby - grywał w teatrze.

Helena i Prakseda - siostry pradziadka Jana


A to już dzieci Elżbiety i Jana:

mój dziadek, Czesiu: 


jego siostra, Kazia:
i dorosła Kazia, w czasie II wojny
a tutaj Kazia z rodziną, na wysiedleniu w okolicach Włoszczowej podczas wojny...

Brat dziadka - Mieczysław z żoną Stanisławą i dziećmi


Pradziadek Jan z drugą żoną - Jadwigą około 1915 r. 



Przyrodnie rodzeństwo mojego Dziadka - Władzia i Felek 
w latach dwudziestych





Siostra Pradziadka - Helena przed swoim sklepem obuwniczym w Środzie Wielkopolskiej. 
Obok niej stoi ekspedientka.


Swarzędzki "Sokół" i znów pradziadek Jan - jeden z jego założycieli:

wieś spokojna, wieś wesoła:





życie wysiedlonych - gdzieś w kieleckiem...

pradziadek Jan z drugą żoną, Jadwigą



Wojenne pamiątki dziadka Władka. 
Służył w RAF jako mechanik w 307 Dywizjonie Myśliwców Nocnych:

W tym samym czasie kiedy dziadek trafił do obozu na Węgrzech, jego brat, Franek, został rozstrzelany podczas publicznej egzekucji na rynku w Kostrzynie Wielkopolskim.
Więcej na ten temat znajdziecie tutaj: http://haniaj.blogspot.com/2014/10/kostrzynskie-wspomnienie.html 
Franciszek Kasprzyk


Archiwalia


1 komentarz: